Dziś ok 22.30 wystartowałem z nowym nastawem.
Wg zmodyfikowanego trochę przepisu Skrzyacha:
2 kg ryżu; 7,5 L wody; 1,3 kg cukru; 5g pożywki; 500g rodzynek
za kilka dni dodam jeszcze 1,2 L wody i 1,3 kg cukru.
Narazie balon zatkałem gazą. To na czas burzliwej :o)
Nauczony doświadczeniem wiem już, że lepiej nie zatykać
od początku korkiem z rurką fermentacyjną.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz